Podczas dziewiątej edycji Biegu Jońca biegaliśmy dla Adama. W akcję włączyło się bardzo wiele biegaczek i biegaczy, a także liczni kibice, wolontariusze, organizatorzy, nauczyciele, uczniowie, trenerzy, osoby młode i starsze, małe i duże dzieci. Cel był jeden: zebrać środki  na rehabilitację siedemnastoletniego zapaśnika i w ten sposób wesprzeć go w powrocie do sprawności po urazie kręgosłupa.

 Przez cały czas trwania zawodów można było włączyć się w akcję charytatywną poprzez zakup cegiełki. Wolontariusze z zapaśniczego Klubu Sportowego Sobieski Poznań rozprowadzali je wśród wszystkich osób obecnych na biegu. Puszki z datkami cały czas się zapełniały. Z przypiętą do koszulki kartką Biegnę dla Adama zawodnicy startowali w swoich biegach we wszystkich kategoriach wiekowych, a wielu uczestniczyło w końcowym biegu specjalnym. Na mecie nie było medali, a najlepszą nagrodą była radość, uśmiech i poczucie zadowolenia z okazanego wsparcia. Kolejny raz uczestnicy Biegu Jońca potwierdzili, że mają dobre, otwarte, wielkie serca, zdolne do okazania wrażliwości i solidarności. W puszkach zbiórki charytatywnej dla Adama Obryckiego znalazło się aż 4635,85 zł. Dzięki spontanicznej oddolnej akcji charytatywnej młody sportowiec otrzymał bardzo potrzebne wsparcie finansowe, aby z determinacją wojownika dalej walczyć o swoją sprawność. Adam będzie mógł kontynuować rehabilitację w wyspecjalizowanym ośrodku. Koszt pobytu osoby rehabilitowanej i opiekuna to ok. 620 zł dziennie. Trudno określić, ile potrzeba czasu, aby przywrócić sprawność motoryczną, ale z pewnością nie mniej niż pół roku.

 

 

 

 

 

 

 

 

Jeżeli chcecie wesprzeć Adama Obryckiego, możecie to zrobić poprzez portal pomagam.pl pod linkiem https://pomagam.pl/adamobrycki

Zobaczcie, jak Adam walczy!

Drodzy, pobiegliście dla Adama i staliście się częścią niezwykłej historii walki o zdrowie i sprawność tego dzielnego chłopaka. Dziękujemy za Waszą pomoc! Wierzymy, że Adam znowu stanie na własnych nogach i wróci do pełnej sprawności.

Adamie walcz, dasz radę!

 


Najnowsze na blogu