Przyłączcie się do akcji charytatywnej podczas Biegu Jońca – w tym roku pobiegniemy dla Przemka!

Przemek

Przemek w czerwcu skończy 6 lat. Urodził się jako skrajny wcześniak i przeszedł wylew IV stopnia do mózgu. Po nim powstała w jego główce torbiel pokrwotoczna, nieustannie zwiększająca swoje rozmiary, przez co bezpośrednio zagrażała jego życiu. W Polsce lekarze byli bezradni, z uwagi na położenie torbieli w bliskim sąsiedztwie pnia mózgu, nie podjęli się usunięcia i skierowali nas do hospicjum- opowiada mama chłopca. Od początku życia naszego synka ciążył na nim wyrok śmierci. Pytanie brzmiało tylko: Kiedy odejdzie? Nie poddaliśmy się jednak, szukaliśmy pomocy. Ratunek przyszedł z odległej Finlandii. Tamtejsi lekarze po raz pierwszy dali Przemkowi nadzieję na życie. Dzięki pomocy ludzi dobrej woli uzbieraliśmy konieczną kwotę i możliwe było wreszcie odbarczenie torbieli (we wrześniu 2017r). Operacja się udała! Widmo śmierci zniknęło! Tak nam się wydawało…

Po 3 miesiącach niespodziewanie przyszły komplikacje związane ze starą polską zastawką, która została w mózgu Przemusia. Nasz synek przeszedł kolejne 3 operacje w tym jedną polegającą na usunięciu starego drenu wrośniętego przez lata w najważniejsze narządy synka. Kiedy zniknął za drzwiami sali operacyjnej, myśleliśmy, że już do nas nie wróci… Wrócił! Żyje! Pełną parą wraca do zdrowia! Każdego dnia zadziwia nas postępami.

Naszym marzeniem jest, aby uzyskał jak największą sprawność- mówi tato chłopca. Niestety przez lata ucisk torbieli na mózg powodował postępujące upośledzenie czynności życiowych. Przemek nigdy nie nauczył się chodzić, słabo siedzi, a w 2016 roku przestał mówić.

Teraz, kiedy dostał nowe życie od fińskich lekarzy, konieczna jest bardzo intensywna (i kosztowna) rehabilitacja, aby wspomóc Przemka w jego niewiarygodnym wręcz dążeniu do sprawności!

Wierzymy, że kiedyś samodzielnie stanie na nogi! Może nawet zagra z młodszym bratem w piłkę…

Dziękujemy Państwu z całego serca za wszelką okazaną pomoc!

Mama i Tato Przemka

 

Więcej o naszym SuperBohaterze przeczytać można na: www.przemeksikora.blox.pl 

oraz na Facebooku:   Walka o godne życie Przemka Sikora 

 

Leczenie i rehabilitację Przemka w każdej chwili można wesprzeć (także 1%) wpłacając pieniądze na podane niżej konto. Aby środki trafiły do chłopca, konieczny jest dopisek: „843 pomoc dla Przemka Sikory” .

Fundacja Pomocy Dzieciom

i Osobom Chorym „Kawałek Nieba”

Bank BZ WBK 31 1090 2835 0000 0001 2173 1374

KRS: 0000382243

Tytułem: „843 pomoc dla Przemka Sikory”

 

Biegnij dla Przemka!

Zapraszamy Was, małych i dużych uczestników 8. Biegu Jońca oraz wszystkich, którzy w piątek 13 kwietnia będą z nami, do włączenia się w akcję charytatywną „Biegnę dla Przemka”.

Niewielkim kosztem i wysiłkiem możecie pomóc w leczeniu i rehabilitacji chłopca. Wystarczy za 5 zł (lub więcej, jeśli ktoś może) zakupić cegiełkę – kartę „Biegnę dla Przemka” i z przypiętą do koszulki na plecach kartą wystartować w biegu w swojej kategorii podczas Biegu Jońca. Oprócz uczestników zgłoszonych na liście startowej, także inne osoby mogą pomóc i z wykupioną cegiełką wziąć udział w dodatkowym symbolicznym Biegu dla Przemka na dystansie 500 m, który wystartuje pod koniec imprezy około godziny 14.10 po biegu głównym. W Biegu dla Przemka nie będzie pomiaru czasu, nie jest wymagany strój sportowy, a tempo biegu lub marszu każdy dostosuje do swoich możliwości. Liczy się nie rywalizacja, ale chęć pomocy, dobre otwarte serce i wiara, że duża liczba osób dających niewiele, tak naprawdę może dokonać rzeczy wielkich. W charytatywnym Biegu dla Przemka mogą wziąć udział wszyscy: biegacze, goście, kibice, rodzice, babcie, dziadkowie, małe i duże dzieci, uczniowie, przedszkolaki, nauczyciele, trenerzy, wolontariusze i wszyscy obecni na Biegu Jońca. Mamy nadzieję, że będzie nas wielu. Całkowity dochód ze sprzedaży cegiełek zostanie przekazany na leczenie i rehabilitację Przemka.

Cegiełkę każdy zabierze do domu na pamiątkę. Przez cały czas trwania imprezy będzie można je zakupić na specjalnym oznaczonym stoisku w centrum zawodów.


Najnowsze na blogu